Zaliczanie kursów, jeden po drugim - jak szybko to za szybko?

Wydarzenia minionego tygodnia, mocno mnie rozczarowały. Widziałam w mediach społecznościowych, że jeden z moich poprzednich uczniów właśnie ukończył kurs Advanced Trimix. Może się to wydawać dziwne, przecież powinnam świętować jego osiągnięcie. Moje rozczarowanie wynika z tego, że ukończył swój poprzedni kurs ze mną, zaledwie dwa miesiące wcześniej i mam silne podejrzenia, że w międzyczasie nie wykonał prawie żadnych nurkowań w tym zakresie. Do takiego wniosku doszłam ze względu na krótki okres, podparty tym, że nie publikował żadnych nurkowań technicznych w swoich dość obszernych postach w mediach społecznościowych. Jeszcze bardziej niepokoi mnie to, że chociaż ukończył poprzedni kurs, wymagało to od niego wielu dodatkowych nurkowań. Gdy rozpoczynał kurs, ze mną, nie był na poziomie kompetencji technicznych, którego bym oczekiwała. Co, jak się później okazało, wynikało z tego, że nie miał tak dużego doświadczenia w konfiguracji (sidemount), w której postanowił nurkować. Teraz mogłabym przyjąć pogląd, że to najwyraźniej moje doskonałe szkolenie sprawiło, że był na poziomie, na którym był gotowy do rozpoczęcia kursu Advanced Trimix.... Jednak nie wierzę, że ktokolwiek (bez względu na to, na jakim poziomie są jego umiejętności) byłby gotowy do przeskakiwania na kolejne poziomy tak szybko i jestem pewna, że nikt nie byłby w stanie zapewnić mu odpowiedniego przygotowania do tego w tak krótkim czasie.

Czy to porażka mojego stylu nauczania? Każdy kurs rozpoczynam od 3 zastrzeżeń dotyczących zaliczenia:

1. Czy potrafisz wykonać te ćwiczenia? To znaczy, czy potrafisz je wykonać, zachowując kontrolę, neutralną pływalność i trym, bez wynurzania, zanurzania i pływania. Powinieneś mieć wystarczającą sprawność, aby nie tylko być w stanie wykonać dane ćwiczenie, ale także być świadomym siebie, swojego partnera i otoczenia?
2. Czy zabijesz siebie lub kogoś innego? Odnosi się to do twojego podejścia. Czy podejmujesz rozsądne decyzje zarówno przed jak i po nurkowaniu, a także pod wodą. Decyzje te nie są (i często nie będą) zgodne z tym, co ja bym zrobiła, ale czy zamierzasz próbować przekraczać granice i narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo?
3. Czy będę się wstydziła, że moje nazwisko widnieje na Twoim certyfikacie? Chodzi o twoje obecne umiejętności. Często zdarza się, że ludzie nie mogą nurkować przez jakiś czas, ale jeśli tak jest, czy zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś już na poziomie wypisanym na certyfikacie i potrzebujesz trochę czasu i odświeżenia, aby osiągnąć te kompetencje?

Zajęło mi trochę czasu, aby zwerbalizować te trzy punkty, przez lata frustrowało mnie to, że czasami musiałam oblewać ludzi, ale nie zawsze mogłam wyjaśnić im dlaczego, poza tym, że „jeszcze nie są na to gotowi". W końcu widziałam, innych instruktorów certyfikujących kursantów, których umiejętności nie były odpowiednie. Nie czuła bym się komfortowo, umieszczając swoje nazwisko na certyfikacie moich kursantów, na podobnym poziomie. Kiedy w końcu zrozumiałam, jak wyjaśnić powody niezaliczenia szkolenia, mogłam przedstawić kursantom znacznie lepsze plany działania, aby wiedzieli, nad czym muszą popracować.

A co z tym kursantem? Powiedziałam mu przed kursem o tych trzech punktach, a w trakcie kursu powiedziałam mu, że nie sądzę, aby miał wystarczająco dużo czasu na rozwinięcie swoich umiejętności, aby zaliczyć kurs. Udowodnił, że się myliłam, pracował bardzo ciężko, spędził więcej czasu w wodzie i podniósł swoje umiejętności do akceptowalnego poziomu. Jedyną rzeczą, która wskazywała na to, że może naruszyć niektóre punkty po zakończeniu kursu, był jego brak doświadczenia w konfiguracji sidemount przed rozpoczęciem. Sam będąc instruktorem, zdawał się rozumieć mój tok rozumowania i przez cały kurs podejmował rozsądne i zachowawcze decyzje, więc nie martwiłam się zbytnio. Co doprowadziło nas do obecnej sytuacji.

Jako certyfikowany nurek Advanced Trimix powinien teraz być w stanie planować i wykonywać nurkowania na głębokość 100 metrów. Ale co jeśli coś pójdzie nie tak? Czy naprawdę ma wystarczające doświadczenie, by poradzić sobie z jakimikolwiek problemami? Czym innym jest nurkowanie z instruktorem stanowiącym barierę bezpieczeństwa, a czym innym samodzielne nurkowanie. Jeśli nie ma dużego doświadczenia, czy będzie w stanie podejmować dobre decyzje pod presją? Nie znam odpowiedzi na te pytania. Mam tylko nadzieję, że na początku będzie spokojny i nie będzie próbował przekraczać żadnych granic. Najbardziej obawiam się telefonu lub wiadomości o śmierci kursanta - czy to będzie moja wina?

To jedna z najtrudniejszych rzeczy w uczeniu nurkowania. Nadal istnieje wiele osób, które pchają kurs za kursem, nie dając kursantom szansy na utrwalenie umiejętności, których właśnie się nauczyli. Dopóki nie zmienimy tej kultury, sytuacja będzie się powtarzać. Na szczęście istnieje ruch, który powoli zmierza w kierunku jakości, a nie ilości. Pochodzi on od indywidualnych instruktorów, z kilkoma mniejszymi agencjami na pokładzie. Duże agencje będą musiały wykonać duży krok, aby dołączyć do tego trendu. W końcu zarabiają na kursach, więc nie mają motywacji do zmiany? Pozostaję jednak optymistką, że w przyszłości takie sytuacje staną się rzadkością, a odpowiednia kultura zniechęci ludzi, którzy ścigają się w ilości ukończonych kursów. Miejmy nadzieję, że kursanci zaczną cieszyć się drogą, zamiast ścigać się do celu, o czym wspomniałam w poprzednim wpisie.

Jenny jest instruktorem nurkowania technicznego i nurkiem zabezpieczającym. Wcześniej przez 10 lat pracowała w zakresie edukacji plenerowej, ucząc między innymi wspinaczki skałkowej, kajakarstwa górskiego, żeglarstwa, narciarstwa, speleologii i kolarstwa. Jej zainteresowanie rozwojem zespołu zaczęło się od szkoleń typu outdoor, wykorzystując je jako narzędzie pomagające ludziom dowiedzieć się więcej o komunikacji, planowaniu i pracy zespołowej.

Od 2009 roku mieszka w Dahab w Egipcie, gdzie uczy nurkowania SCUBA. Obecnie jest instruktorem trenerem TDI, instruktorem Advanced Trimix, Advanced Mix Gas CCR oraz instruktorem Helitrox CCR.

Jenny uczestniczyła w wielu głębokich nurkowaniach jako część zespołu nurkowego H2O divers i pracuje jako nurek zabezpieczający w branży medialnej.

Jeśli chcesz pogłębić swoje doświadczenie nurkowe, rozważ udział w kursie wprowadzającym online, który zmieni twoje podejście do nurkowania, ponieważ bezpieczeństwo zależy od twojego postrzegania.  Droga do zmiany zaczyna się tu.