Czynniki Ludzkie dla początkujących: Część 6: Dlaczego komunikacja zawodzi i co możemy z tym zrobić

Jest to zapis rozmowy radiowej okrętu marynarki wojennej USA z władzami Kanady u wybrzeży Nowej Fundlandii.

Amerykanie: Proszę zmienić kurs o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji.

Kanadyjczycy: Zalecam zmianę TWOJEGO kursu o 15 stopni na południe, aby uniknąć kolizji.

Amerykanie: Mówi kapitan okrętu marynarki wojennej USA. Powtarzam, zmieńcie SWÓJ kurs.

Kanadyjczycy: Nie. Powtarzam, zmieńcie SWÓJ kurs.

Amerykanie: To jest lotniskowiec USS Lincoln, drugi co do wielkości okręt floty atlantyckiej Stanów Zjednoczonych. Towarzyszą nam trzy niszczyciele, trzy krążowniki i liczne jednostki pomocnicze. Żądam, abyście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, czyli o jedno pięć stopni na północ, albo zostaną podjęte środki zaradcze w celu zapewnienia bezpieczeństwa tego okrętu.

Kanadyjczycy: To jest latarnia morska. Wasza decyzja.

Wielu z was słyszało już tę oklepaną historię, ale warto ją ponownie przeczytać jako coś więcej niż tylko żart. W końcu to właśnie takie rozmowy zdarzają się na co dzień i powodują, że wszystko idzie nie tak.

Dlaczego komunikacja jest tak trudna?

Dlaczego więc komunikacja jest tak trudna? Istnieje wiele barier, oczywistych takich jak język (lub pod wodą - jego brak!), rozproszenie uwagi i uwarunkowania kulturowe, ale także takich jak strach; obawa przed wyjściem na głupka lub przed karą.

W miejscach, gdzie panuje wysoka rozpiętość autorytetów (szef jest szefem i nie wolno go kwestionować!), może być bardzo trudno wypowiedzieć się komuś, kto jest na niższej pozycji, zwłaszcza jeśli to, co próbuje powiedzieć, jest postrzegane jako negatywne. Dlatego instruktorzy muszą aktywnie pracować nad tym, by studenci mogli swobodnie komentować i zadawać pytania bez obawy, że zostaną skarceni lub wyjdą na głupków.

Wiele osób spotkało się z "boskim" instruktorem, który wyśmiewa się z "głupich" kursantów. Ponieważ to kursanci nie wiedzą, czego nie wiedzą, dobry instruktor powinien upewnić się, że kursanci czują się komfortowo, zadając pytania, które mogą być postrzegane jako głupie. W końcu nie zadawaliby ich, gdyby już znali odpowiedź!

Brak kontekstu

Innym problemem, który często występuje, jest to, że to, co jest powiedziane, jest doskonale rozumiane przez osobę mówiącą, ale słuchacz uważa, że chodzi o coś innego. Zdarza się to bardzo często, jeśli brakuje kontekstu. Na przykład, jeśli ktoś przyszedł późno i przegapił pierwszą część odprawy, może myśleć o zupełnie innym miejscu nurkowym i być zdezorientowany co do informacji, które są mu przekazywane. Ironia i sarkazm również mogą być łatwo niezrozumiane. Ważne jest, abyśmy pamiętali, że odpowiedzialność za jasną komunikację spoczywa na osobie, która ją przekazuje. Dobrym sposobem na sprawdzenie, czy nasza komunikacja była jasna, jest zadawanie pytań o to, co zostało powiedziane. Używanie pytań otwartych (takich, na które nie da się odpowiedzieć tylko tak lub nie) sprawia, że ludzie naprawdę zastanawiają się nad swoimi odpowiedziami i jasno pokazują, czy zrozumieli, czy nie.

Wreszcie, jeśli chodzi o komunikację, musimy pamiętać, że ważne jest nie tylko to, co mówimy, ale jak mówimy. Pomyślcie o sierżancie musztry i wychowawczyni w przedszkolu, nawet jeśli mówią to samo, to mają zupełnie inny sposób mówienia. 

Przykład nieporozumienia

Ćwiczę kickboxing wieczorami i pewnego dnia zadzwoniłem do mojego trenera, żeby powiedzieć mu, że nie będę w stanie odbyć zajęć tego wieczoru, ponieważ tego popołudnia wykonałam nurkowanie dekompresyjne i nie miałabym wystarczająco długiej przerwy na powierzchni przed rozpoczęciem ćwiczeń. On mówi po angielsku w stopniu podstawowym, a ja nie mówię po arabsku. On również nie nurkuje. Zaczął mi mówić, że muszę często trenować, żeby się doskonalić i że nie mogę się rozleniwić, a tylko dlatego, że tego dnia trochę popracowałem, muszę przeć i trenować. Wtedy wiedziałem, że jego obraz mentalny i zrozumienie sytuacji było zupełnie inne niż to, co mówiłem, więc do mnie należało wyjaśnienie podstawowych zasad choroby dekompresyjnej w sposób, który mógł zrozumieć i dlaczego nie chodzi o to że jestem leniwa!

Aby więc nasza komunikacja była zrozumiała, musimy sprawdzać, czy wszyscy rozumieją, co zostało powiedziane, i zastanawiać się nie tylko nad tym, co mówimy, ale też jak to mówimy. I starać się mieć cierpliwość do ludzi, którzy zadają "głupie" pytania, w końcu w pewnym momencie byliśmy w tej samej sytuacji co oni.

Jenny jest pełnoetatową instruktorką nurkowania technicznego. Przed nurkowaniem, przez 10 lat pracowała w branży turystycznej, ucząc między innymi wspinaczki, kajakarstwa, żeglarstwa, narciarstwa, speleologii i kolarstwa. Jej zainteresowanie rozwojem zespołu zaczęło się od kształcenia na świeżym powietrzu, używając go jako narzędzia, aby pomóc ludziom dowiedzieć się więcej o komunikacji, planowaniu i pracy zespołowej.

Od 2009 roku mieszka w Dahab, w Egipcie ucząc nurkowania SCUBA. Obecnie jest instruktorem trenerem technicznym TDI, instruktorem Advanced trimix, Advanced mixed gas CCR diver oraz helitrox CCR instructor.

Jenny wspierała wiele głębokich nurkowań jako część zespołu nurkowego H2O divers i pracuje jako safety diver w branży kaskaderskiej.

Jeśli chciałbyś pogłębić swoje doświadczenie nurkowe, rozważ wzięcie udziału w kursie wprowadzającym online, który zmieni twoje podejście do nurkowania, ponieważ bezpieczeństwo jest twoim postrzeganiem, odwiedź stronę internetową.