Dlaczego w nurkowaniu tak trudno jest szybko stworzyć zespół, szczególnie w trakcie prowadzenia zajęć?
Apr 10, 2022Niedawno rozmawiałem z doświadczonym instruktorem nurkowania rekreacyjnego i instruktorem nurkowania technicznego o tym, jak włączyć szkolenie z zakresu czynników ludzkich i umiejętności pozatechnicznych, które przeprowadziłem, do ich własnych szkoleń i do szerszej społeczności nurkowej. Jednym z kluczowych wyzwań było to, jak szybko stworzyć zespół z grupy kursantów na kursie? Nie jest to pierwszy raz, kiedy to słyszę. Badania wykazały, że jednym z najszybszych sposobów, by to osiągnąć, jest okazanie przez liderów otwartości, opowiedzenie o błędach lub problemach, jakie mieli w ostatnim zadaniu lub projekcie, albo powiedzenie, że nie znają odpowiedzi i poproszenie zespołu o pomoc.
Ważną kwestią, którą poruszył ten instruktor, jest podatna na postępowania sądowe natura nurkowania, zwłaszcza w USA, która sprawia, że niesłychanie trudno jest okazać taką otwartość. Jeśli instruktor wskaże swoim kursantom coś, co nie poszło zgodnie z planem lub odbiegało od standardów (z jakiegokolwiek powodu), to wystawia się na spór sądowy lub kontrolę standardów ze strony agencji, z którą współpracuje. To pierwsze jest niezwykle kosztowne i czasochłonne, więc istnieje silna tendencja do nauczania w sposób defensywny, a jeśli coś pójdzie nie tak, to nie jest to omawiane w sposób umożliwiający naukę lub jest ukrywane. Wiele agencji uważa za naruszenie standardów, jeśli jeden instruktor nie doniesie na drugiego za naruszenie standardów! Nie ma to jak milczenie… Niestety, jak podkreślił ten instruktor, postrzeganie jest rzeczywistością, więc jeśli chodzi o wielu profesjonalistów nurkowania, to raczej nie zmienią oni swojego stanowiska.
W konsekwencji tej rozmowy postanowiłem napisać czteroczęściowy blog, w którym zastanowię się, jak można stworzyć bezpieczeństwo psychologiczne w zespole, korzystając z najnowszych dostępnych badań. Należy pamiętać, że każde nurkowanie kursowe jest nurkowaniem zespołowym. Instruktor jest liderem, a kursant (kursanci) są uczestnikami. Zarówno instruktor, jak i kursant działają wokół wspólnego celu - uczenia się. Uczniowie uczą się od instruktora i innych uczniów na zajęciach, a prowadzący uczą się z realizacji zajęć. Albo przynajmniej powinni, bo każde zajęcia stwarzają okazję do nauki. Możliwość, w której można się doskonalić, widząc, jak odebrano twoje szkolenie, jak wpłynęło ono na twoich kursantów i jak poprawiło twój sposób nauczania.
W 2020 roku dr Timothy Clark opublikował książkę, która opiera się na pracach Edgara Scheina i profesor Amy Edmondson, uważanych za światowych liderów w dziedzinie kultury organizacyjnej i bezpieczeństwa psychologicznego. Amy Edmondson w swojej pracy z przełomu lat 90. i 2000 zdefiniowała bezpieczeństwo psychologiczne jako "wspólne przekonanie w zespole, że podejmowanie ryzyka interpersonalnego jest w porządku" oraz że "członek zespołu będzie podejmował podświadome decyzje, ważąc ryzyko wypowiedzenia się w kontekście klimatu interpersonalnego w porównaniu z długoterminowymi konsekwencjami, jakie niesie ze sobą brak wypowiedzenia się".
Ten ostatni punkt podkreśla, że jako członek zespołu, jeśli teraz zabiorę głos, reakcja zespołu lub lidera będzie natychmiastowa i może być negatywna, natomiast jeśli zachowam milczenie, reakcja będzie opóźniona, a problem może zniknąć. Z natury ludzkiej wynika, że wolimy unikać natychmiastowych negatywnych reakcji, jeśli istnieje możliwość uzyskania korzyści w przyszłości (teoria perspektywy).
Badania Clarka, które złożyły się na książkę "Cztery etapy bezpieczeństwa psychologicznego", posunęły koncepcje Edmondson dalej i pokazały, że bezpieczeństwo psychologiczne tworzy się na czterech etapach: bezpieczeństwo integracji, bezpieczeństwo uczenia się, bezpieczeństwo wnoszącego wkład i bezpieczeństwo kwestionującego. To ostatnie jest tym, na którym często skupiamy się w nurkowaniu, gdzie każdy może w każdej chwili, z dowolnego powodu, rzucić wyzwanie lub zabrać głos i zatrzymać coś, co wydaje się niebezpieczne. Clark pokazał, że jeśli niższe poziomy bezpieczeństwa psychologicznego nie są obecne, nie można wejść na wyższe poziomy.
Każdy kolejny wpis będzie dotyczył jednego z czterech etapów Clarka.
Część pierwsza: Bezpieczeństwo integracji (ten artykuł)
Część druga: Bezpieczeństwo uczącego się
Część trzecia: Bezpieczeństwo wnoszącego wkład
Część czwarta: Bezpieczeństwo kwestionowania (sprzeciwiania się)
Pomysły i koncepcje zawarte w tej serii są oparte na materiałach szkoleniowych Leadership Factor, gdzie jestem certyfikowanym trenerem i konsultantem "Czterech etapów bezpieczeństwa psychologicznego". Zostały one przystosowane do zastosowania w środowisku nurkowym, a zwłaszcza w środowisku szkolenia nurków. Każdy blog zawiera pięć wskazówek/narzędzi, które można zastosować we własnym nurkowaniu/szkoleniu.
BEZPIECZEŃSTWO INTEGRACJI - Jak sprawić, by inni czuli się włączeni?
Pierwszym krokiem w tworzeniu zespołu i budowaniu bezpieczeństwa psychologicznego jest stworzenie bezpieczeństwa integracji. W nurkowaniu mogą pojawić się poważne przeszkody, takie jak lojalność wobec agencji, różnice w konfiguracji sprzętu, "tytuły" czy "odznaki honorowe". W końcu mamy prawdziwą potrzebę "przynależności" do grupy. Jesteśmy w głębi serca stworzeniami społecznymi i włączenie nas do grupy jest naprawdę ważne.
Szybko przejdź do wzajemnego poznawania
Zadawaj członkom zespołu lub kursantom pytania, by odkryć ich osobiste zainteresowania i znaleźć wspólny język. W przypadku kursu możesz to zrobić nawet przed zajęciami, wysyłając maila, żeby dowiedzieć się, jakie są ich zainteresowania i jakie cele mogą sobie stawiać. Aby pomóc sobie z tymi pytaniami, możesz je zapisywać przed rozpoczęciem rozmowy podczas zajęć - im więcej ćwiczysz, tym łatwiejsze się to staje. Gdy wyjdziesz ze "standardowego" trybu frazesów i uprzejmości na rzecz wzajemnego poznawania się, budowanie relacji nabierze tempa. Nie wchodź jednak w osobiste czy drażliwe tematy, zadawaj tylko naturalne pytania o doświadczenie i zainteresowania.
Zdefiniuj i przekaż cel i wartości zespołu.
Aby czuć się częścią zespołu, każdy musi rozumieć, dlaczego zespół istnieje, jak działa i co sobą reprezentuje. Zespół musi najpierw zdefiniować swoje wartości, cel i zadania, a następnie stale komunikować je członkom zespołu. W środowisku instruktorskim może to dotyczyć zdefiniowania swoich wartości jako instruktora oraz określenia oczekiwań i kryteriów wydajności. Może coś o tym, dlaczego uczysz i co to znaczy dla ciebie osobiście. Jeśli chodzi o nurkowanie w zespole „nurków rekreacyjnych" - co cię kręci i dlaczego nurkujesz w taki sposób, w jaki to robisz.
Posłuchaj i zatrzymaj się.
Słuchaj z zamiarem zrozumienia, a nie odpowiadania - czasami nazywa się to aktywnym słuchaniem. Słuchasz, zatrzymujesz się, by się zastanowić, a potem odpowiadasz w sposób przemyślany, nawiązując do tego, co zostało właśnie powiedziane. Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z kimś i mogłeś stwierdzić, że ta osoba po prostu czeka, aż skończysz zdanie, żeby się wtrącić? Nie zawsze jest to problem, ale jeśli tak się dzieje, staje się to problemem, zwłaszcza gdy przekazywane są ważne informacje.
Realizuj małe zobowiązania.
Jeśli podejmujesz się jakiegoś zobowiązania, dotrzymuj go, zwłaszcza jeśli jest to małe zobowiązanie. Przejmowanie się drobiazgami jest wyrazem tego, że szanujesz i doceniasz innych. Może to być wykonanie jakiejś wskazówki po zajęciach, naprawienie czegoś dla kogoś lub zwrócenie czegoś, co zostało ci pożyczone.
Zakazuj ataków osobistych.
Ludzie popełniają błędy, ponoszą porażki i często mylą się w różnych sprawach. Ale nadal mają prawo do szacunku i zezwolenia na uczestnictwo. Nigdy nie ma usprawiedliwienia dla ataków osobistych. Zwracaj uwagę nawet na marginalne komentarze lub zachowania, które mogą sprawić, że dana osoba poczuje się zepchnięta na margines lub lekceważona. Powinien to robić nie tylko instruktor czy osoby na stanowiskach kierowniczych, ale wszyscy w zespole. Co więcej, jeśli jeden z członków zespołu zwróci uwagę na takie zachowanie, lider/instruktor powinien pogratulować mu tego kroku, by wzmocnić świadomość, co jest zachowaniem nie do przyjęcia.
Bezpieczeństwo integracji jest normalne dla małych dzieci, ale kiedy rośniemy i stajemy się bardziej świadomi siebie, tworzymy grupy i kliki. Stronimy od innych. Ignorujemy innych. Jeśli jednak chcemy stworzyć bezpieczeństwo integracji, musimy zacząć praktykować integrację. Przełamujmy bariery i po prostu dobrze się bawmy.